Wpływ wchłaniania mikroplastików na płody...
Plastikowe cząsteczki w nanoskali, takie jak te, które przenikają większość żywności i wody, przechodzą z ciężarnych szczurów na ich nienarodzone dzieci i mogą upośledzać rozwój płodu. Ten sam proces zachodzi u ludzi. „Wszystkiego jeszcze nie wiemy, ale z pewnością jest to powód do niepokoju i dalszych badań” – powiedział Philip Demokritou - przewodniczący Henry Rutgers i profesor nanonauki i bioinżynierii środowiskowej w Rutgers School of Public Health. Demokritou powiedział, że przeciętna osoba w ciągu tygodnia zjada i wchłania tyle plastiku, ile zawiera karta do bankomatu.
Wcześniejsze badania na ciężarnych zwierzętach laboratoryjnych wykazały, że dodawanie tworzyw sztucznych do jedzenia upośledza ich potomstwo na wiele sposobów, ale badania te nie określały jednoznacznie, czy matki przekazały tworzywa sztuczne swoim dzieciom w macicy. Aktualne badanie uświadomiło nam skalę problemu. W testach dostarczono specjalnie oznakowane tworzywa sztuczne, w nanoskali pięciu ciężarnym szczurom. Późniejsze badania wykazały, że cząstki tworzyw polistyrenowych w nanoskali przenikają nie tylko przez łożyska, ale również docierają do wątroby, nerek, serca, płuc i mózgów płodów. Odkrycia te sugerują, że połknięte tworzywa sztuczne mogą naruszać barierę jelitową ciężarnych ssaków, a także barierę matczyno-płodową przez łożysko i wpływać negatywnie na wszystkie tkanki płodu. Przyszłe badania powinny skupić się na zbadaniu sposobu, w jaki różne rodzaje tworzyw sztucznych przenikają przez bariery komórkowe, jak rozmiar cząstek wpływa na ten proces oraz jak tworzywa sztuczne wpływają na rozwój płodu. „Tworzywa sztuczne na bazie ropy naftowej nie ulegają biodegradacji, ale warunki atmosferyczne i fotoutlenianie rozbijają je na drobne fragmenty. Te maleńkie fragmenty, zwane mikro-nanoplastikami, znajdują się w ludzkich płucach, łożyskach i krwi, budząc obawy dotyczące zdrowia ludzkiego. Jako naukowcy zajmujący się zdrowiem publicznym, staramy się ocenić zagrożenia dla zdrowia związane z pojawiającymi się zanieczyszczeniami, aby poinformować decydentów i opracować strategie łagodzenia skutków. Celem jest również zwiększenie ponownego wykorzystania i recyklingu tworzyw sztucznych, a nawet zastąpienie ich biodegradowalnymi tworzywami sztucznymi na bazie biopolimerów. Jest to część naszego większego celu społecznego, jakim jest zrównoważony rozwój” - powiedział profesor Demokritou. Nie wykazano jeszcze, że ilości nanoplastików, które kobiety w ciąży nieuchronnie spożywają, mają taki sam wpływ na ich dzieci, chociaż niektóre badania sugerują, że tworzywa sztuczne wpływają na rozwój embrionalny człowieka, dodał Demokritou.
Dodaj komentarz