Plastik w ludzkiej krwi i co dalej?
Nowe badanie, w którym stwierdzono obecność mikroplastików w ludzkiej krwi, jest ogłaszane jako postęp naukowy w małym, ale rosnącym zespole badań sugerujących, że nanocząsteczki plastiku wpływają na ludzkie zdrowie. Najnowsze badania z Holandii są uważane za ważne z dwóch głównych powodów. Po pierwsze, potwierdzają to, co wielu naukowców od jakiegoś czasu stawiało jako hipotezę: kiedy ludzie wdychają lub spożywają mikroplastik, cząsteczki nie tylko przechodzą przez ciało, ale mogą w nim pozostać. Jest to szczególnie ważne, biorąc pod uwagę, jak bardzo ludzie są codziennie narażeni na mikrodrobiny plastiku przez ich wdychanie lub połykanie. W jednej z analiz z 2019 r. oszacowano, że ludzie co tydzień przyjmują mikrodrobiny w znacznej ilości, ale do tej pory przeprowadzono jedynie ograniczone badania nad tym, czy cząstki pozostają w ciele, gdzie mogą potencjalnie wyrządzić szkody. Drugim powodem, dla którego badanie jest ważne, jest zastosowana przez badaczy metodologia. Autorzy byli w stanie zebrać próbki bez użycia plastiku, który mógłby zdeformować wyniki – nie jest to łatwe w świecie, w którym tak wiele sprzętu medycznego, w tym używanego do pobierania krwi, jest wykonanych właśnie z plastiku.
Holenderskie badanie dotyczyło krwi 22 osób i wykazało mikroplastik w 77 procentach próbek, czyli u 16 z nich. To co prawda niewielka próbka, ale biorąc pod uwagę, że badania nad mikroplastikami wciąż są w fazie rozkwitu, z pewnością upłynie jeszcze trochę czasu, zanim naukowcy będą dokładnie wiedzieć, w jaki sposób cząstki wchodzą w interakcję z ludzkim organizmem. W zasadzie możemy uznać, że badanie rodzi więcej pytań niż odpowiedzi. Naukowcy wymienili niektóre z tych pytań bez odpowiedzi w raporcie, pisząc: „Los cząstek plastiku w krwiobiegu wymaga dalszych badań, aby odpowiedzieć na pytania dotyczące potencjalnej akumulacji w populacji ogólnej i narażonych pracowników, czynników środowiskowych przyczyniających się do narażenia wewnętrznego i skutki toksykologiczne i zdrowotne, które mogą wynikać z różnych scenariuszy.” Jednak z drugiej strony jest to wykładnia do wykonania dalszych badań. Innymi słowy, jeśli mikrodrobiny plastiku znajdują się w ludzkiej krwi, skąd się biorą? Czy przedostają się do naszych narządów? Jeśli tak, to jakie szkody wyrządzają, jeśli się tam dostaną? Badania na szczurach i myszach sugerują, że fizyczna obecność mikrodrobin plastiku w organizmie może powodować agresywną odpowiedź układu odpornościowego, który uszkadza inne narządy. Zaznaczyć należy, że te badania nie zostały jeszcze powtórzone na ludziach. Co równie ważne, nadal nie jest jasne, czy reakcja immunologiczna na obcy obiekt jest najbardziej szkodliwym aspektem narażenia na mikroplastik, czy też cząsteczki mogą również wypłukiwać szkodliwe chemikalia do krwiobiegu, co z kolei przetransportuje je do naszych organów. Scott Coffin jest naukowcem, który przewodniczy podkomisji ds. mikroplastików i monitorowania przy California State Water Resource Control Board. Pracuje nad modelami ekspozycji, które mogą pomóc odpowiedzieć na niektóre pytania dotyczące tego, jak duże szkody wyrządzają naszym organizmom mikrodrobiny plastiku. Większość z tych modeli opiera się na badaniach ekspozycji przeprowadzonych na zwierzętach laboratoryjnych, powiedział. Posiadanie badań takich jak holenderskie badanie pokazujące, ile mikroplastików ląduje w ludzkiej krwi, oznacza, że może on dopracować te modele i uczynić je bardziej dokładnymi.
„Mamy ogromną historię modelowania narażenia na rozpuszczone zanieczyszczenia, ale żadne z nich nie działa w przypadku cząstek plastiku” – wyjaśnił Coffin. „Powodem, dla którego to badanie robi wielkie fale, jest to, że jest to najlepsze dotychczas przeprowadzone badanie, które kiedykolwiek próbowało przyjrzeć się mikroplastikom we krwi. Możemy z dużą dozą pewności powiedzieć, że te wyniki są prawdziwe i możemy je wykorzystać do dalszych badań”. Matthew Casale, dyrektor ds. kampanii środowiskowych w US Public Interest Research Group (PIRG), powiedział, że: "chociaż badania nad mikroplastikami były niewielkie, w znaczący sposób przyczyniły się do zrozumienia mikrodrobin plastiku przez społeczeństwo". „Tak, istnieją małe rozmiary próbek, ale ważne jest, aby pamiętać, że wszędzie, gdzie szukamy mikrodrobin plastiku, znajdujemy je. Nie widzisz badań mówiących:„ Szukaliśmy i niczego nie znaleźliśmy.” - dodał Casale.
Dodaj komentarz