Plastik rolniczy jest tak samo szkodliwy...

 Pierwsza od pięciu lat konferencja ONZ na temat oceanów zakończyła się niedawno w Lizbonie, a sekretarz generalny - António Guterres, wezwał do globalnego zobowiązania się przedsiębiorstw, rządów i osób prywatnych do robienia więcej na rzecz zachowania i ochrony mórz naszej planety.

 

 

 

Rodzi się pytanie: dlaczego rządy nie spotykają się, aby omówić kryzysową sytuację dotyczącą plastiku w rolnictwie? Według raportu Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) na temat tworzyw sztucznych w rolnictwie światowa gleba jest prawdopodobnie bardziej wypełniona plastikiem niż oceany. Chyba mamy prawo być zaniepokojeni? Raport mówi, że: „powszechnie używane produkty rolne, takie jak niebiodegradowalne plastikowe folie do ściółkowania, folie szklarniowe i nawozy o powolnym uwalnianiu z powłoką polimerową, mają tendencję do rozkładania się w glebie, pozostawiając kawałki plastiku o rozmiarach od dużych do mikroskopijnych. Te kawałki mają nieznane, ale potencjalnie szkodliwe konsekwencje dla ekosystemów i zdrowia ludzkiego”.

 

 

Jednym z głównych kamieni milowych jest mapa drogowa traktatu plastikowego ONZ sporządzona na początku tego roku. Oczekuje się, że przedsięwzięcie, pierwsze w swoim rodzaju i zatytułowane „Skończyć z zanieczyszczeniem plastikiem: w kierunku prawnie wiążącego instrumentu na arenie międzynarodowej”, zostanie zakończone do 2024 roku. Skupia się on na pełnym cyklu życia plastiku, w tym produkcji, projektowaniu i odpadach. Oczekuje się, że umowa, jeśli zostanie wdrożona za dwa lata jako prawnie wiążąca, będzie poważnym ciosem dla ropy XOM, +4,63% i chemikaliów DOW, +1,74% firmy produkujące tworzywa sztuczne, które wolą kierować rozmową na temat plastiku na odpadach, a nie na oryginalnej zawartości opakowania. Plastik jest niezbędny dla rolników, leśników i rybaków. Służy do: mulczowania i nawadniania po narzędzia połowowe i folie szklarniowe. Polimery różnych typów mogą pomóc rolnikom, leśnikom i rybakom utrzymać środki do życia, zwiększyć produkcję, zmniejszyć straty plonów i oszczędzać wodę, co może pomóc w zapewnieniu bezpieczeństwa żywnościowego. Jednak w dzisiejszych konwencjonalnych praktykach rolniczych, powszechne jest stosowanie nienadających się do recyklingu tworzyw sztucznych LDPE (polietylen o niskiej gęstości lub tworzywo sztuczne nr 4 ) w sadach i winnicach. Dobrze wiadomo również, że LDPE może ulegać degradacji i wypłukiwać, gdy jest pozostawiony na słońcu przez dłuższy czas.

 

 

Wiele gospodarstw wykorzystuje ogromne ilości plastiku LDPE jako osłonę przed deszczem dla swoich upraw, które po jednym użyciu zostają spalone lub wyrzucone na wysypiska. Konsekwencje środowiskowe z obu miejsc docelowych są wyraźnie szkodliwe dla atmosfery i środowiska. Mówimy o tysiącach mil plastiku nienadającego się do recyklingu w ramach obecnych konwencjonalnych praktyk. Mówiąc o zarządzaniu gruntami, co jest bardziej odpowiedzialne: Czy nadal prowadzimy działalność rolniczą zgodnie ze starymi praktykami, czy stosujemy nową technologię, która jest odpowiedzialna za środowisko?