Co to jest ZERO WASTE?
Zanim pojęcie "Zero waste" stało się modne i dynamicznie nie rozwinęło się wśród społeczeństwa, wielu ludzi zdawało sobie sprawę z problemu, który "zero waste" definiuje. Mianowicie wygodne (albo raczej: pozornie wygodne) życie definiuje nas jako konsumpcjonistów XXI wieku. Ale zdajemy sobie sprawę, że żyjąc w taki sposób – rujnujemy naszą planetę. Zmniejszenie konsumpcjonizmu, ograniczanie pewnych złych nawyków i wprowadzanie nowych – lepszych, wcale nie oznacza zostania ascetą. To podejście człowieka świadomego, który zdaje sobie sprawę, że nasza planeta nie może być rujnowana przez przemysł i finalnie przez nas samych.
Z samej definicji, a raczej słownika; słowo: "waste" oznacza: zużywanie się, stratę, marnowanie, odpady itp. Jest więc w wolnym tłumaczeniu wyrazem oznaczającym, coś zbędnego, co przynosi niekorzyść. I w założeniach "Zero waste" ma się przeciwstawiać temu, co jest zbędne i stratne w odniesieniu do zasobów naszej planety. Z kolei sam ruch "Zero waste" jest dogmatycznie celem, który w skuteczny sposób ma prowadzić do zmiany nawyków konsumenckich, wprowadzeniu dobrych praktyk i niejako zmianie stylu życia. Chodzi w nim także o to, by w cyklu przemysłowego produktu kładziono nacisk, na jego jak najmniejszą szkodliwość dla przyrody. Począwszy od surowca, poprzez jego recykling i ponowne wykorzystanie. Zatem możemy rozwinąć tą myśl mówiąc że "Zero Waste" oznacza zarządzanie produktami oraz procesami na poziomie przemysłowym tak, aby z biegiem czasu eliminować szkodliwość wszelkich odpadów i materiałów. Również zmniejszać ich ilość, poddawać recyklingowi, przetwarzać i odzyskiwać maksymalnie jak najwięcej zasobów. Aby odpady nie były spalane, wyrzucane do morza, czy zasypywane. Szkodliwe substancje pochodzące z utylizacji produktów przemysłowych, z których korzystamy na co dzień lądują w wodzie, ziemi i atmosferze, trując nas wtórnie i stanowiąc zagrożenie dla wszystkich ekosystemów na naszej planecie.
Łatwo mówić o zmianie systemów produkcyjnych w globalnej skali przemysłu...
Ale "Zero waste" to także nasze zadanie jako konsumentów, jako gospodarstw domowych. Dla nas wpisywanie się w tą ideologię, to planowanie zakupowe wszelkich produktów. Nie kupowanie rzeczy zbędnych, jednorazówek, nadmiaru produktów spożywczych w opakowaniach jednorazowego użytku. To korzystanie z "second handów", wymianie towarów na poziomie konsumenckim, czy wspieranie rynków lokalnych, gdzie sprzedawcami są lokalni, niewielcy przedsiębiorcy. To korzystanie do końca z każdego produktu, a nie wyrzucanie go w połowie zużytego.
Jako konsumenci możemy wprowadzić w swoje życie wiele dobrych praktyk i nawyków. Wystarczy tylko chcieć i zawsze się zastanawiać czy kolejny zakupiony towar jest nam naprawdę potrzebny.
Dodaj komentarz